4 czerwiec-dzień sześćdziesiąty pierwszy
Hej, hej, dzień dobry Kochani. Poranna toaleta już zrobiona? Łóżko pościelone? O co ja pytam? Przecież to jasne, że tak. Ja też jestem gotowa do spotkania z Wami, więc zaczynamy. Żeby umysł lepiej pracował, musimy go dotlenić; dwa głębokie wdechy nosem i wydech ustami.
Zapewne nie raz widzieliście osobę na wózku inwalidzkim, starszą panią lub pana z białą laską… . O tych osobach mówimy, że są niepełnosprawne. Ale niepełnosprawność, to nie tylko wózek czy laska. To także bardzo duża wada wzroku, słuchu czy mowy. Spójrzcie na ten film.
Przyjrzyjcie się teraz ilustracjom, i ułóżcie we właściwej kolejności. Spróbujcie opowiedzieć historyjkę. Pamiętajcie , że wypowiadamy się całymi zdaniami.
Wiem, wiem…poruszamy trudne tematy, ale zapewniam Was, że im więcej o nich rozmawiamy, tym łatwiej jest nam zrozumieć pewne rzeczy. Pamiętajcie, że świat ludzi niepełnosprawnych jest także naszym światem. Wszyscy się w nim poruszamy. Na zakończenie dzisiejszego dnia przy komputerze lub tablecie- gimnastyka paluszków. Czas na zabawy na świeżym powietrzu. Dzisiaj proponuję zabawę z innego kraju. Zobacz w co bawią się dzieci w Indonezji-może taka zabawa Ciebie też zainteresuje?