Bałwankowe szaleństwo
Zima, zima, zima, pada, pada śnieg... i jego brak rekompensują nam bałwankowe prace. Wprawdzie zimowa przerwa już za nami, ale jazda na nartach? Czemu nie! Początek dają bałwanki- narciarze, wykonane ze styropianowych kubków. Kolejne zadanie to bałwanki, których jeszcze nikt nie widział. Powiecie bałwan, jak bałwan. Ale z tylu kul ulepiony? Żeby powstał taki niezwyczajny bałwanek, musieliśmy wyszukać litery swojego imienia i poprawnie je ułożyć (wg wzoru lub bez). Kul było tyle, ile liter ma nasze imię. Najwyższy bałwan składał się z 10 kul, najniższy z 3.