Katecheza o majowej modlitwie do Maryi
Katecheza o majowej modlitwie do Maryi.
Pamiętacie, jak nazywamy Maryję? Nazywamy ją naszą Królową, chcemy Jej słuchać, bo wiemy , że Ona wie, co dla nas jest dobre i nam to ciągle przypomina.
A dobre jest dla nas – słuchać Jezusa I robić to, co On nam każe.
Rozpoczął się właśnie nowy miesiąc, nazywa się MAJ. Rozejrzyjcie się wokół, może przez okno, może, gdy wyjdziecie z mamą do sklepu. Zobaczycie, że zrobiło się pięknie - na drzewach kwiatki, trawniki się zazieleniły, coraz więcej zielonych listków. Prawda, że miło?
Gdy chcemy kogoś ucieszyć, złożyć mu życzenia, wtedy dajemy mu kwiaty. I właśnie tak pomyśleli ludzie, którzy kochają Jezusa i Jego Matkę. Umówili się, że będą przez cały maj czcić Maryję tak szczególnie. Udekorują ładnie kwiatami Jej obrazy i codziennie będą się zbierać w kościele, żeby Jej powiedzieć, jak Ją kochają.
Dzieci opowiadają mi , że rodzice nazywają je czasami różnymi żartobliwymi przezwiskami- na przykład do jednej dziewczynki mówią „Myszko” albo do innej „Słoneczko”. A jeden chłopiec opowiadał, że tata mówi do niego „Miśku”. Rodzice tak robią, bo was bardzo kochają.
My kochamy Maryję, bo jest matką naszego Zbawiciela i dlatego wymyśliliśmy dla Niej piękne przezwiska. Mówimy do Niej:
„Matko Chrystusowa, Gwiazdo zaranna, Uzdrowienie chorych, Pocieszycielko strapionych, Królowo aniołów, Królowo pokoju, Królowo Polski…..” i wiele innych. Ludzie spisali te piękne określenia i nazwali ten spis „LITANIA” i codziennie tak do niej mówią, a nawet śpiewają.
Także i wy możecie pomodlić się do Maryi w kościele albo w waszym domu. Można to zrobić przed Jej obrazem, jeśli taki macie. A może postawicie kwiatki, żeby Ona wiedziała, że Ją kochacie?
Obrazek pokolorujcie, domalujcie kwiaty na łodyżkach i policzcie, ile ich jest ( to zadanie dla wytrwałych)
Kapliczka [.pdf, 195.21 kB]