Zimowo-wiosenny ogród
Chociaż w kalendarzu jeszcze zima, to temperatura iście wiosenna. Ciężko usiedzieć, gdy promyki słonka wdzierając się do sali zapraszają na zewnątrz. Po obiedzie wyszliśmy do naszego ogródka, zobaczyć co słychać u ptaków w karmniku-czy mają co jeść? Obserwowaliśmy krzewy i rośliny. Doszliśmy do wniosku, że jeszcze śpią, bo pączków nie zobaczyliśmy. Nie wszędzie słonko już dotarło. Ziemia w ogrodzie gdzieniegdzie pokryta jest jeszcze śniegiem. A tu, gdzie słonko powiedziało dzień dobry, jest mokro i błotniście. Musieliśmy bardzi uważać, żeby się nie przewrócić. Z utęsknieniem czekamy na wiosnę.